W odpowiedzi p. Ryszardowi Oparze. Inne spojrzenie na temat: co nas czeka. Moje widzenie świata; teraźniejszości i przyszłości.
Cały świat żyjący jest nastawiony na konkurencję, tzn. na wojnę. . Kto wygrywa konkurencję, przejmuje teren i ustala własne reguły gry. To widać wśrod roślin, ptaków i zwierząt, a także w społeczeństwach ludzkich; konkurencja, współzawodnictwo jest wszędzie: we władzach, w szkole, w pracy, w produkcji, o medale, o rynki, o posiadanie, o wszystko...
Wojna jest walką o dominaję; bywają nawet wojny religijne; o dominację religijną; czyj Bóg jest ważniejszy... Wczoraj BBC pokazała jak Izraelici w Jerozolimie zakłócają Ormianom obchody Wielkiego Tygodnia, dziś wschodni chrześcijanie; Ormianie, Rosjanie, Grecy, mają Wielkanoc.
https://www.bbc.com/news/world-middle-east-65253216
Kiedyś walczono maczugami, głównie o żywność, tj. ziemię uprawną, przestrzeń życiową, Lebensraum. Kiedyś było mało ludzi, więc ubytek jednego człowieka było poważnym wydarzeniem, dzisiaj jest dużo ludzi, człowiek zbudował siłę nuklearną z dużą siłą rażenia. Jeżeli nastąpi zagłada ludzkiego życia, to wszystko zacznie się od początku, od tej jednej żyjącej komórki.
Dlaczego zostanie przynajmniej jedna żywa komórka?
W moim pojęciu Życie jest Bogiem. Ta jedna iskra, która powoduje, że odradza się świat po zimie i znowu jest zielono, że wszystko się mnoży i rozmnaża, to jest właśnie Bogiem. Żyjący Bóg jest w każdym ziarenku, które kiedy spadnie na ziemię i zaczyna kiłkować. Czy można zabić Boga?
Pan, Panie Ryszardzie martwi się tragiczną przyszłością ludzkości, to jest mało racjonalna troska. Ja nie wierzę, że można zabić życie, że można zabić Boga.
Pan, będącym zdrowym człowiekiem ma jeszcze przed sobą długą drogę życiową. A mnie martwi, że moje życie się zbliża ku końcowi, a ja kocham życie.
Tak szybko mija czas, posadzone mną drzewa już są tak duże, że trzeba je wyciąć, a moich dwóch wnuków już jest inżynierami. To jest własnie przyszłość, bo życie jest Bogiem.
Polityka globalna
Zwyczajna kobieta, zwykły człowiek.