Tekst ten dedykuję chłopcom z Neonu, których ulubioną zabawą jest "kto potrafi sikać najdalej", Who pee farthest!

Skąd jest  problem Chersonu  w działaniach wojennych Rosji  i generalnie dlaczego jest ta wojna?  Tekst, który przedstawiam ilustruje sytuację  na długo przed  wojną  rosyjsko- ukraińską -  czyli jak doszło do tego co jest.  

Autor: Ridvan Urcosta  19 kwiecień 1919 roku.  US Naval Institute. 

Rosja z uwagą przyglądała  się działaniom marynarki wojennej USA i Wielkiej Brytanii w regionie Morza Czarnego.  Kanałami dyplomatycznymi  robiła  główny nacisk na  Sea Breeze 2018, ćwiczenia z Ukrainą na Morzu Czarnym, które były antyrosyjskie. A według Rosyjskiego Instytutu Badań Strategicznych nie było przypadkiem, że po Sea Breeze 2017 Stany Zjednoczone ujawniły plany budowy centrum operacji morskich w Oczakowie, małym mieście położonym między Krymem a Odessą u ujścia Dniepru .

Kiedy po raz pierwszy pojawiła się wiadomość, że Stany Zjednoczone zamierzają zbudować obiekt dla ukraińskiej marynarki wojennej Morza Czarnego w bazie morskiej w Oczakowie, reakcja Rosji była szybka i wojownicza.
Rosyjski polityk Władimir Żyrinowski publicznie podkreślił: „Utopimy cię tam, w Morzu Czarnym! I zniszczymy rząd kijowski; to jest ziemia rosyjska – Oczaków”!

Pomimo oficjalnej odpowiedzi dowódcy ukraińskich sił morskich w Oczakowie, że obiekt będzie przeznaczony wyłącznie dla ukraińskiej marynarki wojennej i do wykorzystania w corocznych ćwiczeniach Sea Breeze, Rosja najwyraźniej poczuła, że ​​sytuacja wymyka się spod kontroli z zamiarem aby zdusić rosyjską obecność na Półwyspie Krymskim. Admirał Igor Kasatonow, były dowódca rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, powiedział, że centrum operacji morskich „może być interpretowane jako placówka mająca na celu obserwację sił rosyjskich na Krymie” i może stanowić zagrożenie dla rosyjskiego bezpieczeństwa.

W rzeczywistości, wraz z aneksją Krymu przez Rosję w 2014 roku, ukraińska marynarka wojenna ogromnie się skurczyła, ponieważ wiele jej jednostek zostało zablokowanych przez Rosję i pozostawionych w zatokach Krymu. Pozostała część znajduje się głównie w Odessie. 

Biorąc pod uwagę, że Morze Azowskie jest obecnie pod kontrolą Rosji, jedynymi portami, jakie Kijów posiada bez żadnych ograniczeń, są Odessa i Jużny na wybrzeżu Morza Czarnego oraz Nikolajew i Chersoń, oba porty rzeczne. Żaden z tych portów nie ma dobrze rozwiniętego zaplecza morskiego. (Odessa rozwinęła infrastrukturę portową, ale dla floty handlowej). Tym samym Oczaków ma strategiczne znaczenie dla Ukrainy i jej sił morskich.

Znaczenie bazy morskiej w Oczakowie zostało podkreślone przez wydarzenia na Morzu Azowskim w listopadzie 2018 r., kiedy siły rosyjskie ostrzelały i zajęły trzy ukraińskie okręty wojenne, próbujące przedostać się przez cieśninę kerczeńską, która łączy Morze Czarne z Morzem Azowskim. 

Po aneksji Krymu, Rosja kontroluje obie strony cieśniny, a tym samym dostęp Ukrainy do własnych portów. Uniemożliwienie przepłynięcia na Morze Azowskie mogłoby zdławić działalność gospodarczą na wschodzie Ukrainy. Ponadto w sierpniu Rosja zamknęła Morze Czarne w pobliżu Odessy i Krymu rzekomo dla ćwiczeń morskich, co zablokowało ukraiński i międzynarodowy ruch żeglugowy na tym obszarze. Bardziej prawdopodobne, że był to test ukraińskiej reakcji.

Historia sugeruje, że Rosja rzadko podejmuje próby ekspansji terytorialnej bez uprzedniego stworzenia warunków, które mogłyby zmniejszyć opór wśród miejscowej ludności. To strategia dalekiego zasięgu. W tych okolicznościach Oczaków jako centrum koordynacji marynarki i wojska mógłby odegrać kluczową rolę w zapewnieniu integralności terytorialnej Ukrainy.

Historyczne znaczenie
Strategiczne znaczenie Oczakowa dostrzeżono już dawno. Starożytni Grecy stworzyli skuteczny system kolonii w północnym regionie Morza Czarnego, ale najważniejsze trzy znajdowały się wokół Krymu. Wygląda na to, że ustanowili strategiczny łańcuch obronny, który dobrze sprawdzał się przeciwko barbarzyńcom. Wschodnia twierdza na Półwyspie Kerczeńskim kontrolowała region Kaukazu, Morze Azowskie i Cieśninę Kerczeńską. Na północnym zachodzie Olbia odegrała kluczową rolę w utrzymaniu barbarzyńców z dala od Krymu i kontrolowaniu dwóch dużych ujściach rzek. Wreszcie na południu znajdowało się serce greckiego systemu kolonialnego: Chersonesos.

Nakazy geograficzne nie zmieniły się od czasów starożytnych Greków, a wiele narodów zrozumiało, jak ważne jest kontrolowanie tego strategicznie ważnego obszaru. Posiadanie Krymu pozwala na dalszy awans na Step Pontyjski; w przypadku utraty kontroli nad Krymem kontrola nad wąskimi gardłami w regionie jest trudna.

Współczesne implikacje
Oczaków odgrywa ważną rolę w rosyjskiej historii, ale błędem byłoby zakładać, że nastroje historyczne odgrywają kluczową rolę w niechęci Rosji do budowy centrum operacyjnego.

Obawy tego narodu generalnie wynikają z czterech kwestii bezpieczeństwa i geopolityki:
W ostatnich latach NATO poczyniło krytyczne i konkretne postępy geopolityczne na Ukrainie, Mołdawii i Gruzji – lub „bliskiej zagranicy” Rosji. Według rosyjskich mediów budowa i rozwój centrów operacyjnych ma miejsce nie tylko na Ukrainie, ale także w Mołdawii i Gruzji. Jak skomentował wicepremier Dmitrij Ragozin: „Amerykanie rozpoczynają szkolenia dywersantów i sił specjalnych w Mołdawii na wypadek nowego konfliktu zbrojnego z Naddniestrzem”.

 Sprawa Gruzji jest również niepokojąca dla Kremla, zwłaszcza gdy gruziński rząd zaprosił NATO do zbudowania bazy Straży Przybrzeżnej w czarnomorskim mieście Poti. 

Obiekty mogą być wykorzystane przez NATO jako odskocznia do bardziej zaawansowanej obecności wojskowej w państwach bałtyckich. Trzeba przyznać, że baza marynarki wojennej w Oczakowie mogłaby ograniczyć rosyjskie działania na południu Ukrainy, a obecność wojskowa w bliskim sąsiedztwie krymskich jednostek wojskowych stanowiłaby element powstrzymywania Rosji. Wszelkie wyjaśnienia ze strony amerykańskich i ukraińskich urzędników, że głównym użytkownikiem obiektów będzie Ukraińska Marynarka Wojenna, a zagraniczne statki tylko podczas Sea Breeze, nie usatysfakcjonowały Federacji Rosyjskiej.

Rosja obawia się, że Oczaków zostanie wykorzystany jako strategiczny przyczółek dla ukraińskich misji dywersyjnych na Krymie, na Morzu Azowskim i wokół mostu Kerczeńskiego oraz do rozpoznania na zachodnich wodach terytorialnych Krymu i poza nim. W przyszłości może stanowić punkt wyjścia do agresji na Rosję na Morzu Czarnym.

Kreml traktuje wydarzenia w Oczakowie jako część szerszej geopolitycznej rywalizacji rosyjsko-natowskiej na Morzu Czarnym i wschodniej części Morza Śródziemnego. Opiera się to na kilku założeniach, w tym: (1) Zachód pragnie stałej kontroli nad Morzem Czarnym; (2) kluczowym elementem tego jest stała obecność na Półwyspie Krymskim, zwłaszcza w Sewastopolu, gdzie znajduje się rosyjska Flota Czarnomorska; (3) od aneksji Krymu Zachód czuje się zniechęcony i chce przywrócić status quo lub przynajmniej przetestować rosyjskie zdolności do sprostania wyzwaniom; (4) pierwsza jednostka operacyjna uzbrojona w naddźwiękowy pocisk balistyczny Kh-47M2 Kindżał działa w Południowym Okręgu Wojskowym – obejmującym Krym – co pozwoli Rosji objąć zasięgiem całe regiony Morza Czarnego i wschodniego Morza Śródziemnego oraz przeciwdziałać Przewaga Zachodu w lotniskowcach; (5) Stany Zjednoczone będą przestrzegać Konwencji z Montreux, która reguluje tranzyt okrętów wojennych w Cieśninie Bosfor i Dardanele; (6) Stany Zjednoczone uznają region Morza Czarnego za „strefę naszych rządów”.

Rosja nerwowo obserwuje działania USA na Morzu Czarnym. Ogólna ocena jest taka, że ​​Amerykanie są gotowi do podjęcia poważnych kroków w celu zwiększenia swojej obecności na Ukrainie i przechodzą od słów do czynów, a obecność NATO będzie się zwiększać. Kasatonow zauważył, że najgorszy scenariusz dla Rosji byłby, gdyby Stany Zjednoczone wykorzystały Oczaków jako bazę do rozmieszczenia komponentów systemu obrony przeciwrakietowej, ponieważ mogłyby one być skierowane nie tylko przeciwko rosyjskim strategicznym pociskom rakietowym, ale także przeciw nadbrzeżnym systemom rakietowym, takim jak Bastion.

Stany Zjednoczone i Wielka Brytania wspólnie z NATO poszukują podejścia, które zapobiegłoby dalszym rosyjskim natarciom na terytorium Ukrainy, ale nie eskalowało sytuacji bezpieczeństwa w regionie. Na przykład brytyjski minister obrony Gavin Williamson podkreślił w grudniu 2018 r., że Wielka Brytania rozumie rosyjskie zagrożenie dla ukraińskich portów Morza Czarnego i jest gotowa do podjęcia dalszych zobowiązań morskich wobec Ukrainy i zintensyfikowania własnej działalności na Morzu Czarnym.
Unia przyjęła rezolucję i wysłała misję oceniającą na Morze Azowskie, aby lepiej zrozumieć obecne wyzwania i określić, jakie środki zapobiegawcze można podjąć w celu utrzymania społecznej i gospodarczej odporności w regionie Morza Czarnego w ogóle. Zarówno Unia Europejska, jak i Stany Zjednoczone pracują nad zapewnieniem ukraińskiej suwerenności na tych terytoriach. Na przykład amerykańscy specjaliści pomogli Ukrainie napisać Ukraińską Strategię Marynarki Wojennej.

Teraz jest to kwestia rosyjskiej odpowiedzi. Działania wokół Krymu nasilają się, zwiększając szanse na bezpośrednią konfrontację. Strefa morska regionu staje się niebezpieczna pod względem konfrontacji morskiej, z dużym zagęszczeniem sił morskich – Rosji, Turcji, Ukrainy, Rumunii i rotacyjnych sił NATO – działających na wąskiej przestrzeni. Każda ze stron może zainspirować się do śmielszych działań, niezależnie od tego, czy Zachód jest gotowy, czy nie.

https://blog.usni.org/posts/2019/04/19/u-s-advance-and-russias-deep-concerns-the-operations-center-in-ochakiv